Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Posty: 12
• Strona 1 z 1
- Marek Nowaczyk
- Posty: 95
- Rejestracja: 16. paź. 2014, 14:54
Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Jeśli płytki ceramiczne na ścianie są jeszcze OK, ale fuga to obraz nędzy i rozpaczy (trzyma się nieźle, ale jest brudna i nie można ją doczyścić żadnym reklamowanym preparatem) to przychodzi mi do głowy tylko jedno wyjście - wydrapać to cholerstwo i zaspoinować na nowo. Jak wziąć się do tej pracy. Jak tę fugę wydrapać?
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Wydrapać to mało. Usunąć i już nie popełnić wcześniejszego błędu! Takie zachowanie fugi świadczy, iż zastosowano najtańsze badziewie. Teraz te oszczędności się przemnożą na dodatkowe wydatki - a cieszy się tylko ... producent badziewia i zapewne leży do góry brzuchem teraz na Karaibach, gdy Pan się będzie męczył przy pracach. Proszę pamiętać starą a świętą dewizę: tanie mięso, to psy jedzą!
Zanim się zabierze Pan do prac, trzeba najpierw ustalić co jest pod płytkami, tj. jakie podłoże - konkretnie i jaki rodzaj pomieszczenia?
Pozdrawiam,
Zanim się zabierze Pan do prac, trzeba najpierw ustalić co jest pod płytkami, tj. jakie podłoże - konkretnie i jaki rodzaj pomieszczenia?
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- Marek Nowaczyk
- Posty: 95
- Rejestracja: 16. paź. 2014, 14:54
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Pod płytkami jest zielona płyta gk przyklejona do ścian klejem, a w niektórych miejscach na stalowym stelażu (takim do konstrukcji z gk). To budownictwo z końca lat 60 i ściany były tak nierówne, że trudno to w ogóle opisać. Na dwóch metrach różnica 2 cm nie była niczym zaskakującym To łazienka na piętrze. Jest niewielka (około 4 m2). Czym można drapać tę fugę. Czym można ją jakoś rozmiękczyć?
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Takie podłoże swego czasu było wyrównane płytą GK zapewne ku wygodzie wykonawcy - poszedł po najmniejszej linii oporu. Należało nierówności wyrównać zaprawą cem-wapienną szykowiążącą klasyczną lub lekką. Ale, już tego nie cofniemy.
Masy fugowe są wytwarzane na bazie cementu z mniejszą lub większą dawką polimerów. Jeśli zastosowano tanią fugę, a na to wygląda, polimerów jest mało i masa jest twardsza.
Usuwać tylko mechanicznie nie radzę, gdyż postrzępi Pan krawędzie glazury i trzeba będzie zrywać całość i ... na pewno wymieniać płyty GK - czyli remont większego kalibru.
Proponuję następującą technologię:
1. Zakupić preparat do usuwania nalotów cementowych. Proszę najpierw przeczytać jego instrukcję, tj. jakie zalecają rozcieńczenie. Trzeba kupić taki, gdzie zalecają największe rozcieńczenie. Będzie zapewne najdroższy, ale wystarczy Panu 1 litr (wydatek ok. 50 zł).
2. Preparat wlać do starego kubka ceramicznego (nie metalowego!) lub plastikowego i w nim maczając pędzelkiem szkolnym) nasączyć obficie masę fugową - uważając by nie spływała na podłogę. Zaczynać prace od górnych płytek i stopniowo posuwac się w dół. Nie moczyć więcej jak kilkadziesiąt cm długości fug. Nasączać raz po razie, jak tylko wskąknie preparat - nie pozwalając wyschnąć.
3. Co kilka minut sprawdzać rysikiem (np. starym śrubokrętem) czy masa już zmiękła. Jeśli jest twarda, dalej nasączać.
4. Jeśli masa zmięknie, zaraz zeskrobać ją rysikiem aż do miejsca twardego, po czym znowu te miejsca nasączać pędzelkiem. Nie zmiękczać i nie zeskrobywać głębiej niż grubość płytki!
5. Z chwilą dotarcia na głębokość 5-6 mm, oczyścić szczelinę i zaraz spryskać zwykłą wodą dość obficie, aż woda wypłynie. W tym czasie drugą ręką trzeba przycisnąć szmatę poniżej, by woda nie spłynęła na płytki poniżej. Ten proces to płukanie szczeliny z kwasu. Najlepiej użyć spryskiwaczkę do kwiatów ale strumień ustawiony nie na mgiełkę.
6. Posuwać się z tym procesem z góry na dół i kończyć na najniższej szczelinie - także poziomej na styku z podłogą - jeśli nie jest ona wypełniona masą silikonową.
Uwaga: Pracować wyłącznie w szczelnych (nowych) rękawicach gumowych i okularach ochronnych by odprysk nie trafił do oka. Gdyby tak się stało natychmiast oko przemyć dużą ilością letniej wody. Podczas prac nie mogą stać obok dzieci! Preparat jest silnie żrący i należy go przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci!
7. Po tych pracach, odczekać przynajmniej 3 dni przed wypełnianiem masą fugową.
8. Wypełniać masą mineralną typu flex przeznaczoną dla fug szerokości 1-5 mm. Rozrabiać taką ilością wody (wsypując proszek do wody), by powstała papka konsystencji świeżego ciasta albo miękkiej plasteliny - nie bardziej! Po zamieszaniu proszku odstawić naczynie na 5 minut a potem raz jeszcze przemieszać dokładnie szpatułką.
9. Masę nanosić w szczeliny wyłącznie packą z wykładziną neoprenową wciskając masę zawsze prostopadle do szczelin, aż pokaże się wypukły prążek. Wtedy masę wyrównać, ale nie wzdłuż szczelin, a pod kątem 30-45 stopni i wypełniać dalej. Tym razem pracować od dołu ku górze - czyli zaczynając od dołu ściany. Rozrabiać tyle masy, by zużyć w ciągu 20 minut. Nie wolno dodawać wody już po drugim mieszaniu!
10. Po odczekaniu 2 godzin, za pomocą twardej ale suchej gąbki (do kupienia w sklepach budowlanych jako gąbka do fug epoksydowych) przetrzeć fugi pod kątem 45 stopni do zrównania lica masy z licem płytek glazury.
11. Odczekać znowu 2 godziny i w ten sam sposób, ale gąbką wilgotną (nie mokrą) przetrzeć fugi.
12. Odczekać 1 godzinę i tą samą gąbką, ale bardziej wilgotną niż poprzednio (nie mokrą) przetrzeć fugi wzdłużnie, a gąbkę często zmywać.
13. Następnego dnia płytki glazury umyć czystą wodą (bez detergentów i bez jakichkolwiek środków). Po odczekaniu 4-6 godzin umyć raz jeszcze w ten sam sposób.
14. Podczas eksploatacji nie używać do zmywania glazury żadnych środków a wyłącznie czystą wodę z dodatkiem kilku kropel na litr płynu do zmywania naczyń, z tym że po zmywaniu na mokro zaraz całość przetrzeć na sucho i zawsze całość powierzchni płytek, a nie tylko miejsca zabrudzone.
Najniższą poziomą szczlinę w pachwinie między ścianą a podłogą pozostawić niewypełnioną. Należy oba jej brzegi okleić taśmą ochronną jak do malowania okien i płaskim pędzelkiem szkolnym zagruntowac Primerem tego samego producenta co uszczelniacz silikonowy sanitarny. Odczekać nie mniej niż 3 godziny i nie więcej niż 12 godzin, a potem wycisnąć z kartuszy masę silikonową sanitarną i zaraz na świeżo wygładzić palcem (umoczonym w płynie do naczyń) po czym niezwłocznie zerwać paski ochronne.
Normalne użytkowanie tej powierzchni (moczenie podczas natrysku) dopiero po 7 dniach!
Powodzenia,
Masy fugowe są wytwarzane na bazie cementu z mniejszą lub większą dawką polimerów. Jeśli zastosowano tanią fugę, a na to wygląda, polimerów jest mało i masa jest twardsza.
Usuwać tylko mechanicznie nie radzę, gdyż postrzępi Pan krawędzie glazury i trzeba będzie zrywać całość i ... na pewno wymieniać płyty GK - czyli remont większego kalibru.
Proponuję następującą technologię:
1. Zakupić preparat do usuwania nalotów cementowych. Proszę najpierw przeczytać jego instrukcję, tj. jakie zalecają rozcieńczenie. Trzeba kupić taki, gdzie zalecają największe rozcieńczenie. Będzie zapewne najdroższy, ale wystarczy Panu 1 litr (wydatek ok. 50 zł).
2. Preparat wlać do starego kubka ceramicznego (nie metalowego!) lub plastikowego i w nim maczając pędzelkiem szkolnym) nasączyć obficie masę fugową - uważając by nie spływała na podłogę. Zaczynać prace od górnych płytek i stopniowo posuwac się w dół. Nie moczyć więcej jak kilkadziesiąt cm długości fug. Nasączać raz po razie, jak tylko wskąknie preparat - nie pozwalając wyschnąć.
3. Co kilka minut sprawdzać rysikiem (np. starym śrubokrętem) czy masa już zmiękła. Jeśli jest twarda, dalej nasączać.
4. Jeśli masa zmięknie, zaraz zeskrobać ją rysikiem aż do miejsca twardego, po czym znowu te miejsca nasączać pędzelkiem. Nie zmiękczać i nie zeskrobywać głębiej niż grubość płytki!
5. Z chwilą dotarcia na głębokość 5-6 mm, oczyścić szczelinę i zaraz spryskać zwykłą wodą dość obficie, aż woda wypłynie. W tym czasie drugą ręką trzeba przycisnąć szmatę poniżej, by woda nie spłynęła na płytki poniżej. Ten proces to płukanie szczeliny z kwasu. Najlepiej użyć spryskiwaczkę do kwiatów ale strumień ustawiony nie na mgiełkę.
6. Posuwać się z tym procesem z góry na dół i kończyć na najniższej szczelinie - także poziomej na styku z podłogą - jeśli nie jest ona wypełniona masą silikonową.
Uwaga: Pracować wyłącznie w szczelnych (nowych) rękawicach gumowych i okularach ochronnych by odprysk nie trafił do oka. Gdyby tak się stało natychmiast oko przemyć dużą ilością letniej wody. Podczas prac nie mogą stać obok dzieci! Preparat jest silnie żrący i należy go przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci!
7. Po tych pracach, odczekać przynajmniej 3 dni przed wypełnianiem masą fugową.
8. Wypełniać masą mineralną typu flex przeznaczoną dla fug szerokości 1-5 mm. Rozrabiać taką ilością wody (wsypując proszek do wody), by powstała papka konsystencji świeżego ciasta albo miękkiej plasteliny - nie bardziej! Po zamieszaniu proszku odstawić naczynie na 5 minut a potem raz jeszcze przemieszać dokładnie szpatułką.
9. Masę nanosić w szczeliny wyłącznie packą z wykładziną neoprenową wciskając masę zawsze prostopadle do szczelin, aż pokaże się wypukły prążek. Wtedy masę wyrównać, ale nie wzdłuż szczelin, a pod kątem 30-45 stopni i wypełniać dalej. Tym razem pracować od dołu ku górze - czyli zaczynając od dołu ściany. Rozrabiać tyle masy, by zużyć w ciągu 20 minut. Nie wolno dodawać wody już po drugim mieszaniu!
10. Po odczekaniu 2 godzin, za pomocą twardej ale suchej gąbki (do kupienia w sklepach budowlanych jako gąbka do fug epoksydowych) przetrzeć fugi pod kątem 45 stopni do zrównania lica masy z licem płytek glazury.
11. Odczekać znowu 2 godziny i w ten sam sposób, ale gąbką wilgotną (nie mokrą) przetrzeć fugi.
12. Odczekać 1 godzinę i tą samą gąbką, ale bardziej wilgotną niż poprzednio (nie mokrą) przetrzeć fugi wzdłużnie, a gąbkę często zmywać.
13. Następnego dnia płytki glazury umyć czystą wodą (bez detergentów i bez jakichkolwiek środków). Po odczekaniu 4-6 godzin umyć raz jeszcze w ten sam sposób.
14. Podczas eksploatacji nie używać do zmywania glazury żadnych środków a wyłącznie czystą wodę z dodatkiem kilku kropel na litr płynu do zmywania naczyń, z tym że po zmywaniu na mokro zaraz całość przetrzeć na sucho i zawsze całość powierzchni płytek, a nie tylko miejsca zabrudzone.
Najniższą poziomą szczlinę w pachwinie między ścianą a podłogą pozostawić niewypełnioną. Należy oba jej brzegi okleić taśmą ochronną jak do malowania okien i płaskim pędzelkiem szkolnym zagruntowac Primerem tego samego producenta co uszczelniacz silikonowy sanitarny. Odczekać nie mniej niż 3 godziny i nie więcej niż 12 godzin, a potem wycisnąć z kartuszy masę silikonową sanitarną i zaraz na świeżo wygładzić palcem (umoczonym w płynie do naczyń) po czym niezwłocznie zerwać paski ochronne.
Normalne użytkowanie tej powierzchni (moczenie podczas natrysku) dopiero po 7 dniach!
Powodzenia,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- Czumak
- Posty: 440
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 11:43
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Rany, takich extra szczegółowych porad nie ma na innych forach! O gazetach nie wspominam, bo tam często piszą, chociaż nie wiedzą o czym piszą!
- Marek Nowaczyk
- Posty: 95
- Rejestracja: 16. paź. 2014, 14:54
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Panie Jerzy, bardzo, bardzo dziękuję za szczegółową instrukcję. Dziękuję za czas poświęcony na napisanie tak obszernego tekstu. Wyrazy szacunku.
- BDB
- Posty: 524
- Rejestracja: 17. lut. 2015, 1:10
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Mam nadzieję, że prace Panu pójdą gładko i efektywnie. W ramach wdzięczności może Pan wpłacić datek na ratowanie jeży - więcej znajdzie Pan na: http://www.naszejeze.org
P.S.
Proszę opisać jak poszły Panu te prace. Może nawet jakaś porada praktyczna się przyda innym?
Pozdrawiam,
P.S.
Proszę opisać jak poszły Panu te prace. Może nawet jakaś porada praktyczna się przyda innym?
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
bdb.com.pl
bdb.com.pl
- Botulin
- Posty: 173
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 9:56
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Uważam, że wpis pana Jerzego Zembrowskiego jest naprawdę bezcenny! Myślę, że wiele osób będzie z niego efektywnie korzystać.
- PerToPer
- Posty: 298
- Rejestracja: 07. paź. 2014, 12:27
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Wow! Jestem pod wrażeniem szczegółowości tego przepisu!!!
- _KREISEL_
- Posty: 6
- Rejestracja: 14. mar. 2016, 14:54
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Na początku trochę wyskrobać szpachelką, następnie polać zmywaczami osadów cementowych, poczekać aż zadziała, kilkanaście minut i spróbować znowu wyskrobać. Inna możliwość to szlifierka kątowa z odpowiednią tarczą i po prostu usunąć ją mechanicznie – będzie wtedy na pewno szybciej.
KREISEL Dyrektor Techniczny – Bartosz Polaczyk
KREISEL Dyrektor Techniczny – Bartosz Polaczyk
- janina43
- Posty: 1246
- Rejestracja: 29. lis. 2016, 13:54
Re: Jak zabrać się za wydrapanie fug?
Na początku tez oszczędnie podchodzilismy do sprzętu i kupowaliśmy najtańszy. Teraz zaopatrujemy się tylko u nich http://www.premar.pl/ . Cenowo jest ok a jakość sprzętu bardzo wysoka. Jest gwarancja więc jak coś bez problemu przyjmują, choć nam się jeszcze nie zdarzyło korzystać.
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości