Porozmawiajmy o gładziach
Posty: 116
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Jeżeli chodzi o sufit. Taka sytuacja może być związana z nierównym podłożem. Można to ocenić przykładając dłuższą łatę do powierzchni. W przypadku występowania zagłębień w podłożu warto je wstępnie wyrównać używając np. gipsu szpachlowego, tak aby później nakładając gładź mieć już odpowiednią płaszczyznę. Gładź to nie tynk i trudno jest przy jej użyciu równać powierzchnię. Sprawa dotyczy zarówno sufitów jak i ścian, chociaż istotnie, prace szpachlarskie na suficie wymagają większej wprawy.
Z drugiej strony, używanie w takim przypadku dłuższych narzędzi nie przyspiesza pracy. Na nierównym podłożu skuteczniej i szybciej można wykonać gładzenie krótszym narzędziem – dlatego myślenie, że „im dłuższa paca tym szybciej” jest mylne.
Z drugiej strony, używanie w takim przypadku dłuższych narzędzi nie przyspiesza pracy. Na nierównym podłożu skuteczniej i szybciej można wykonać gładzenie krótszym narzędziem – dlatego myślenie, że „im dłuższa paca tym szybciej” jest mylne.
- ZYGA N
- Posty: 200
- Rejestracja: 02. paź. 2014, 15:26
Re: Porozmawiajmy o gładziach
już 3 x wywalił Admin moje pytanie, a brzmi ono: Czy trzeba zachować jeden kierunek szlifowania na danej ścianie, czy nie ma to znaczenia?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Jest odpowiedź na to pytanie. Ale powtórzę. Nie ma znaczenia kierunek szlifowania. Dużo ważniejsze jest światło
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Jeśli ściany są bardzo równe, to czy trzeba koniecznie nakładać dwie warstwy gładzi, czy też wystarczy jedna?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Nie ma ogólnych wskazań co do koniecznej i niezbędnej ilości warstw. Ważne jest, aby ilość nałożonego materiału pozwalała skutecznie przeprowadzić prace szlifierskie. Jeżeli będzie zbyt cienka warstwa, można się doszlifować miejscami do podłoża i przy znacznych różnicach w granulacji takie miejsce będzie widoczne. Z drugiej strony, lepszy efekt płaszczyzny uzyskuje się kładąc np. dwie cienkie warstwy, zamiast jednej o tej samej łącznej grubości.
W przypadku równej powierzchni płyt gipsowo-kartonowych, gładź może być nałożona bardzo cienko i jedna warstwa na ogół wystarcza. Ale przykładowo równy tynk cementowo-wapienny z uwagi na swoją strukturę i chropowatość powierzchni może wymagać nawet 3 warstw.
W przypadku równej powierzchni płyt gipsowo-kartonowych, gładź może być nałożona bardzo cienko i jedna warstwa na ogół wystarcza. Ale przykładowo równy tynk cementowo-wapienny z uwagi na swoją strukturę i chropowatość powierzchni może wymagać nawet 3 warstw.
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Kiedy wybrać gładź gotową z wiaderka, a kiedy do własnoręcznego przygotowania z worka. Jakie są różnice, zalecenia?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Gładzie gotowe są wygodniejsze. Nie wymagają mieszania, ale trzeba pamiętać, że to produkty polimerowe, które utwardzają się podczas fizycznego wysychania cienkiej warstwy na powierzchni. Służą więc do cienkowarstwowego szpachlowania jedynie w sytuacji równych podłoży. Jeżeli podłoże jest nierówne, np. po zdarciu starej tapety, usunięciu kołków, posiada niewielkie ubytki, wówczas na pierwszą warstwę odpowiednim materiałem będzie gładź gipsowa lub nawet gips szpachlowy. Taki materiał jest oferowany, jako proszek do wymieszania z wodą.
Tu jednak mała uwaga. Należy zwrócić uwagę i dokładnie czytać etykiety produktów, ponieważ wielu producentów posiada w swoich ofertach gładzie polimerowe w postaci suchych proszków. Takie produkty, po wymieszaniu z wodą będą zachowywać się tak jak gotowe masy z wiaderka.
Tu jednak mała uwaga. Należy zwrócić uwagę i dokładnie czytać etykiety produktów, ponieważ wielu producentów posiada w swoich ofertach gładzie polimerowe w postaci suchych proszków. Takie produkty, po wymieszaniu z wodą będą zachowywać się tak jak gotowe masy z wiaderka.
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Prośba (Julika78 - bardzo prosił, żeby to zaznaczyć ) o omówienie zużycia gładzi gipsowej na metr. Od czego to zależy?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Zużycie gładzi wynika z gęstości po wymieszaniu z wodą. Na to ma natomiast wpływ rodzaj gipsu, jego właściwości. W przybliżeniu podaje się, że zużycie suchego proszku wynosi od 1kg do 1,5 kg na 1 m2 przy grubości 1 mm.
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Jaką maksymalną grubość może mieć warstwa (warstwy) gładzi na ścianie?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Niektóre produkty gipsowe można nałożyć w dość grubej warstwie, nawet do 10 mm, co ma ułatwić wypełnienie ubytków w podłożu w jednej warstwie. Nie da się jednak przy jednej grubej warstwie tak rozprowadzić materiału, aby uzyskać dobrej jakości powierzchnię. Dlatego do wygładzenia lepsze są cienkie warstwy. Ich niezbędna ilość zależy od jakości podłoża. Jak jest dobrze przygotowane, gładzi nie będzie trzeba nakładać dużo. Do cienkowarstwowego finiszowego szpachlowania lepsze są gładzie polimerowe – ich warstwy idealnie łączą się ze sobą, dając komfort przy szlifowaniu.
Ostatnio zmieniony 15. cze. 2015, 20:39 przez CEKOL, łącznie zmieniany 1 raz
- kiniu
- Posty: 70
- Rejestracja: 08. paź. 2014, 12:53
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Może pan tak na chłopski rozum wytłumaczyć różnice polimerowe i inne, Bo w tego wywodu wynika, że polimerowe utwardzają się jak wysychają, zwykłe gipsowe nie? Tam jest inaczej? Nie rozumiemCEKOL pisze:Gładzie gotowe są wygodniejsze, to produkty polimerowe, które utwardzają się podczas fizycznego wysychania cienkiej warstwy na powierzchni.
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Dokładnie. Polimerowe produkty działaj jak farby. Wysychają i wówczas się utwardzają. Gładź gipsowa po rozmieszaniu z wodą zwiąże, jeżeli nie na ścianie to w wiaderku
- kiniu
- Posty: 70
- Rejestracja: 08. paź. 2014, 12:53
Re: Porozmawiajmy o gładziach
To nie proces wysychania? Dalej nie rozumiem. Te w "wiaderku" zeby się utwardziły to też muszą wyschnąć, czyli oddać wodę
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Trzeba rozróżnić chemiczne wiązanie z wodą i fizyczne wysychanie. Jak rozmieszamy gips z wodą - po pewnym czasie cała objętość zwiąże i będzie twarda. Taka sama objętość produktu polimerowego nie stwardnieje, a jedynie podeschnie z wierzchu, natomiast nałożona cienka warstwa gładzi polimerowej na ścianę przy wysychaniu w ten sposób się utwardza
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Czy można mieszać gładzie gipsowe z polimerowymi?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Zasadniczo jedne i drugie stanowią pewien komplet, tzn. na wstępne wyrównanie lepiej użyć gładzi gipsowej, a jako ostateczne warstwy – polimerowej, która utwardza się podczas wysychania i w związku z tym bez względu na warunki panujące podczas prowadzonych prac, uzyskuje swoje parametry, takie jak twardość, czy przyczepność pomiędzy warstwami.
- Lithor
- Posty: 48
- Rejestracja: 22. lut. 2015, 23:36
Re: Porozmawiajmy o gładziach
CEKOL pisze:Trzeba rozróżnić chemiczne wiązanie z wodą i fizyczne wysychanie. Jak rozmieszamy gips z wodą - po pewnym czasie cała objętość zwiąże i będzie twarda. Taka sama objętość produktu polimerowego nie stwardnieje, a jedynie podeschnie z wierzchu, natomiast nałożona cienka warstwa gładzi polimerowej na ścianę przy wysychaniu w ten sposób się utwardza
Czyli to co nazywamy potocznie wysychaniem gipsu jest w istocie wiązaniem wody?
- student
- Posty: 28
- Rejestracja: 21. kwie. 2015, 10:06
Re: Porozmawiajmy o gładziach
CEKOL pisze:Zasadniczo jedne i drugie stanowią pewien komplet, tzn. na wstępne wyrównanie lepiej użyć gładzi gipsowej, a jako ostateczne warstwy – polimerowej, która utwardza się podczas wysychania i w związku z tym bez względu na warunki panujące podczas prowadzonych prac, uzyskuje swoje parametry, takie jak twardość, czy przyczepność pomiędzy warstwami.
Dlategoi poolimerowego może być tylko cienka warstw, bo tworzy film na powierzchni i nie pozwoli utwardzić się strukturze pod filmem?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
"Wysychanie gipsu" jest pojęciem trochę mylnym. Gips musi najpierw związać z wodą dostarczoną przy mieszaniu, a później może sobie wysychać.
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
student pisze:CEKOL pisze:Zasadniczo jedne i drugie stanowią pewien komplet, tzn. na wstępne wyrównanie lepiej użyć gładzi gipsowej, a jako ostateczne warstwy – polimerowej, która utwardza się podczas wysychania i w związku z tym bez względu na warunki panujące podczas prowadzonych prac, uzyskuje swoje parametry, takie jak twardość, czy przyczepność pomiędzy warstwami.
Dlategoi poolimerowego może być tylko cienka warstw, bo tworzy film na powierzchni i nie pozwoli utwardzić się strukturze pod filmem?
Tak, każda nałożona warstwa gładzi polimerowej musi mieć czas na wysychanie, aby uzyskiwała w tym procesie swoje parametry
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Na rynku występują gładzie różnej twardości i miałkości. Czy istnieją zalecenia szczegółowe odnośnie ich stosowania? (jaką kiedy?)
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Duża różnorodność produktów ma pozwolić wybrać dla klienta optymalny dla siebie materiał. Niektórzy wykonawcy preferują gładzie miękkie, które łatwiej się szlifują. Pamiętajmy, że im lepiej nałożona gładź, tym mniej szlifowania. Dla mniej doświadczonych osób lekkość szlifowania może więc okazać się istotną kwestią. Należy się jednak liczyć z faktem, że struktura o małej zwartości jest mniej odporna na warunki eksploatacyjne jak również powoduje często problemy przy malowaniu. Z tego względu optymalne wydaje się używanie produktów o wyższej twardości, przekładających się na większą trwałość. Należy jednak bardziej przyłożyć się do nakładania, aby do szlifowania nie zostawić zbyt dużo.
Miałkość produktów jest uzależniona od stosowanych wypełniaczy. Te bardzo drobno mielone dają po wyszlifowaniu gładsze struktury, ale pamiętajmy, że ostateczny wygląd powierzchni uzyskamy po malowaniu. Tu dużo zależy od rodzaju farby oraz od sposobu malowania, rodzaju wałka, itp
Miałkość produktów jest uzależniona od stosowanych wypełniaczy. Te bardzo drobno mielone dają po wyszlifowaniu gładsze struktury, ale pamiętajmy, że ostateczny wygląd powierzchni uzyskamy po malowaniu. Tu dużo zależy od rodzaju farby oraz od sposobu malowania, rodzaju wałka, itp
- AdminMZ
- administrator taktyczny/moderator
- Posty: 868
- Rejestracja: 25. wrz. 2014, 13:38
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Czy można uzyskać gładzie w różnych kolorach, tak by już nie malować po ich założeniu ściany?
- CEKOL
- Posty: 63
- Rejestracja: 12. cze. 2015, 16:58
Re: Porozmawiajmy o gładziach
Na dzień dzisiejszy barwienie produktu w masie jest trudne zarówno dla uzyskania powtarzalnej barwy oraz z uwagi na fakt, że podczas szlifowania intensywność tarcia powierzchni wpływa na ostateczny odcień. Znacznie łatwiej jest więc wyszlifować gładź i po prostu pomalować. Powierzchnia pomalowana podnosi również trwałość, nie tylko daje efekt estetyczny.
Posty: 116
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Wróć do Spotkania z gośćmi... na żywo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości